Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2024

Klątwa Atlantydów - Królowa

   Nic tak nie boli jak utrata dziecka. Strach jest jeszcze większy, gdy wiesz, że twojemu dziecku grozi niebezpieczeństwo. Królowa Atlantydy ma wizję. Przerażona zdradza mężowi swoje obawy. Cóż to za sekret skrywa królewska para, o czym nie wie nawet Odyn? Omdlenie było krótkie. Przemknęło przez umysł królowej niczym czarna, burzowa chmura. Czas, niespodziewanie stanął w miejscu. Powietrze zastygło. Zgęstniało. Stało się ciężkie i gorące niczym rozżarzony węgiel. Serce Klejko biło szybko i trwożnie. Nie wiedziała, dlaczego nagle świat wydał się jej pusty, bezwartościowy i pozbawiony znaczenia. Wszystkie te ważne do tej pory sprawy, rytuały, ceremoniały i osobistości straciły sens. Wbiła, pozbawione świadomości spojrzenie w taflę spokojnego jeziora. Na samym środku, w miejscu, gdzie promienie słońca odbijały się od powierzchni wody, wyłoniła się jaśniejąca niczym anioł-postać. Była to piękna, wręcz doskonała kobieta.  Kroczyła dumnie, ubrana w zbroję, a jej sto...

Klątwa Atlantydów - Gorgona

Gorgona wraz z Aszką i Meduzą zostały przeklęte przez Radę Walhalli i pozbawione statusu walkirii. Jedyną ich szansą na złamanie klątwy jest pakt z mrocznymi.   Jak pokonać własną odrazę i niechęć, gdy przez tyle lat było się (...)  maszyną do zabijania.? Wyszkoloną na modłę Walhalli. (...)  odrodzoną (...) w duchu Mocy jako walkiria. Wybraniec, heros, pogromca mrocznych. "  Czy Gorgona zagłuszy swoją naturę i wypełni zadanie? Co wygra natura, czy pragnienie? A może to kolejny plan? Dżungla pochłonie wszystko: małe chaty, wspaniałe pałace, potężne miasta, a nawet całe imperium.  Korona Południa pałac, który służył też jako warownia dziś straszył ruinami, a widok jego odrapanych, wysokich pod samo niebo murów pokrytych mchem i paprociami, mógł zmrozić krew niejednemu pyszałkowi. W czasach przed wielką wojną, fortyfikacja należała do potężnego króla dżinów-Ozyrysa. Po jej dawnej świetności niewiele zostało. Dziś pałac wyglądał jak sterta rozwalonego na śmietn...

Klątwa Atlantydów - Wyrocznia

"Są przepowiednie, które muszą pozostać nieopowiedziane, dopóki się nie wypełnią. Wszystko ma swój początek i koniec" Wyrocznia widzi wszystko. Wie, że aby dobrze poznać przesłanie widzenia, musi być bardzo ostrożna. Czasem drobiazg, z pozoru mało znaczący, może mieć ogromny wpływ na przyszłość królestwa, a nawet świata. Czy tym razem właściwie odczytała znaki? Sny to zawoalowane wskazówki, które zdradza nam wszechświat. Czasem są ukrytymi lękami, czasem pragnieniami, a czasem zapowiedzią przyszłości.  Pytia , dzięki swojemu darowi wieszczki, który odziedziczyła po matce, znała odpowiedzi na wiele pytań i doskonale umiała rozszyfrować każdy, nawet ten najbardziej zawiły czy dziwaczny sen. Trudność pojawiała się wtedy, gdy musiała poznać znacznie własnych wizji i snów. Tu była bardzo ostrożna w osądach. Nie zawsze obrazy, które widziała, był jasne i czytelne. Były to widzenia wielopoziomowe, a obejrzane z innej perspektywy mogły dać zupełnie odmienną odpowiedź. Źle odczytana w...

Klątwa Atlantydów - Aszka

  Aszka dostała zlecenie. Miała wykraść mapę do przeklętego miasta. Nie poszło tak jak chciała. Ranna, przerażona i osaczona wylądowała w lesie.  "—  Tyle w tobie było srebra, że teraz mogę sobie koronę z tego ulepić  — zarechotała. —  Miałaś szczęście dziewczyno, że do mnie trafiłaś. Nie wyżyłabyś. Prawie przeszłaś na drugą stronę. Ledwie, żem cię przeciągnęła." Jaką mroczną tajemnicę skrywa Aszka?  Żołnierze królestwa zmęczeni i pobladli stali na szczycie urwiska. Wodny kusz kłębił się wokół nich jak biała, gęsta mgła przesłaniał widok, zmywał pot i zgarniał go w otchłań bulgoczącej kipieli wodospadu. W ich głowach kołatało się jedno pytanie. — Przeżyła? Gdyby byli bardziej bystrzy albo cierpliwi zapewne dostrzegliby jak z samej gardzieli kotłującej się, wściekłej rzeki wyłania się drobna postać i gramoli na brzeg. Ukryta między rozerwanymi konarami drzew porwanych przez nurt i białymi bałwanami piany wysunęła się nieśmiało na ląd. Bok miała rozdarty, a ...

Klątwa Atlantydów - Odyn

  Odyn szykował się właśnie na spotkanie z trzema, młodziutkimi ale nad wyraz ambitnymi walkiriami. To był dzień, gdy dziewczęta miały otrzymać zlecenie na pierwszą, samodzielną misję. Nagle " Odynowi oddech zastygł w krtani. Czuł, że traci grunt pod stopami. On zaprawiony w boju, ten, który widział narodziny świata, ten, który był przy upadku mrocznych władców, dziś czuł się całkowicie bezradny i taki ogłupiały." Gdy istniejesz na tym świecie już tak długo, prawie od samych jego początków to niewiele rzeczy powinno cię jeszcze zaskoczyć. Praktycznie widziałeś już wszystko. Tak właśnie myślisz i wtedy wydarza się to. To, czego nikt się nie spodziewa.  To nieoczekiwane. Jesteś zaskoczony, bo wydawało ci się, że wszystko dokładnie zaplanowałeś, że jesteś w stanie już wszystko przewidzieć. A jednak… Odyn stał w oknie swojego gabinetu i patrzył na plac. Zaplótł ręce na plecach, zmarszczył brwi i utkwił wzrok w przestrzeni. Zbyt wiele rzeczy miał teraz na głowie. Musiał odprawić ...